Strona głównaModaJaka tkanina na suknię ślubną?

Jaka tkanina na suknię ślubną?

Suknia ślubna. Musi być piękna, ale nie tak, by przyćmić urodę panny młodej. Ona ma ją wydobyć i podkreślić. Dlatego materiał, z jakiego jest uszyta ma znaczenie, bo po pierwsze panna młoda powinna go polubić i dobrze się w nim czuć, po drugie nie każdej kobiecie pasuje każda tkanina. Jaką więc wybrać? 

Tkaniny Rzeszów oferują duży wybór rozmaitych materiałów w ciepłej i chłodniejszej kolorystyce. Sklep zaopatruje całą Polskę i ma ambicję spełnić oczekiwania najbardziej wymagających producentów sukni ślubnych, którzy chcą podbić serca najbardziej wybrednych kobiet. Oczywiście najważniejszy jest muślin, który najlepiej układa się na szczupłej sylwetce i akcentuje naturalne piękno młodości. Jednocześnie muślin jest wytrzymały, choć delikatny i dość ciepły, co nie wyklucza sukni z niego uszytej do ślubu zimą. Odważniejszej pannie młodej o idealnej figurze do twarzy będzie organtyna: bardzo cienka i prześwitująca tkanina, która świetnie sprawdzi się latem. W razie wyboru właśnie jej projektant sukni ślubnej może poszaleć z falbankami, zmarszczeniami i zakładkami. Panna młoda nieco starsza wiekiem dobrze poczuje się w satynie, dystyngowanej tkaninie, która może zaakcentować urodę lekkim połyskiem. Z tej tkaniny najlepsza będzie suknia zupełnie prosta, klasyczna, choć można pokusić się o rozcięcie z boku, aby podkreślić zgrabne, kobiece nogi. I wreszcie tiul, który sprawi, że panna młoda poczuje się wyjątkowa. To ta tkanina wykorzystywana jest głównie do szycia welonów i woalek, choć to nie przesądza o tym, że nie można spróbować jej do uszycia sukni ślubnej. Tiul jest nieco sztywny, co oznacza, że sprawdzi się przy szerokim dole sukienki. Co jeszcze? Tkaniny Rzeszów są przygotowane również na różne wymagania kolorystyczne. Oczywiście klasyczna suknia ślubna jest biała, ale to nie znaczy, że zawsze taka będzie najlepsza. Nieco starsza panna młoda zapewne wybierze kolor kości słoniowej świetny dla brunetki lub lekki róż, który podkreśli delikatną urodę blondynki. Dlaczego? Bo biel to kolor niewinności, a do wydobycia prawdziwej kobiecości już nie jest potrzebna.  

________________________________________________________________________
ARTYKUŁ SPONSOROWANY | Drogi czytelniku powyższy artykuł może być materiałem reklamowym (artykułem sponsorowanym), który został napisany lub zlecony przez reklamodawcę. 

Więcej artykułów

Popularne